| Autor |
Wiadomość |
| Mati |
 Wysłany: Czw 18:31, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
| nom wsumie |
|
 |
| SobeK |
| Wysłany: Śro 17:34, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
ja wlasnie ogladam zawsze Top Gear i nie wiem... 
ale juz chyba wiem o co chodzi. Nie chodzi o zaden elektroniczny ogranicznik predkosci (jak np. w BMW, Audi itd) tylko o aerodynamike. Bez tych wszystkich spojlerow itp polejachlby moze i to 640 km/h ale nie bylby wogole sterowalny (patrz bolid F1) |
|
|
| Driver |
| Wysłany: Śro 9:46, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Zadna pomyłka. Czasem ogląda sie top gear i sie wie;) |
|
|
| SobeK |
| Wysłany: Wto 20:28, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
a moze pomyliles z Dodge'm Tomahawk'iem?
*motor do ktorego wsadzono silnik V10 od Vipera (ta jest wlasnie USA  ) |
|
|
| Mati |
| Wysłany: Wto 18:32, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
| 640 ??? przeciez on leci a nie jedzie ! |
|
|
| SobeK |
| Wysłany: Wto 10:33, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
wiem ze nie jest seryjne a ze poleci 640? Skad masz to info?
Ciekawostka: koszt wybudowania jednej sztuki Veyrona jesy wyzszy niz cena jaka Bugatti zyczyla sobie za ten samochod. Pytacie wiec po co oni to zrobili? Zeby udwodnic ze jest to wogole mozliwe... |
|
|
| Driver |
| Wysłany: Wto 9:53, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
Sobek może i Bugatti veyron nie jest autem seryjnym ale bez ogranicznika poleci 640 km/h , a to sporo nie sądzisz.  A i z takich nowych super sportowych aut to jest jeszcze Pagani Zonda najszybszy model to jest chybą F ale nie jestem pewien. |
|
|
| Mati |
| Wysłany: Pon 22:23, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
No no .... niezły ...
A na zimowisku Było zajebiście !! Tam co prawda nidało sie śmigac na nartach ale na początku sie wymiatało na sankach  w ogóle było cool tylko pod koniec też te resztki śniegu co tam były trz topniały ..... Byliśmy w sztoniach (coś dla mnie) .. łziliśmy po górach ... fffajnie było ;p |
|
|
| SobeK |
| Wysłany: Pon 20:18, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
bo te "europejskie" Chevrolety to Daewoo pod inna nazwa (tak jak wlasnie Captiva). Jak chodzi o TVR to mam sentyment do Cerbera Speed 12 (sentyment z GT2).
A co powiedziecie na Koenigsegg'a. Pierwszy seryjny samochod ktory przekroczyl 400km/h (nie bylo to Bugatti Veyron ). Ponizej jego fotka:
 |
|
|
| izura |
| Wysłany: Nie 20:46, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Mati a cos jeszcze lubisz??jak było na zimowisku??:> |
|
|
| Mati |
| Wysłany: Nie 18:29, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Ja lubie 911-stki porsche |
|
|
| izura |
| Wysłany: Nie 10:35, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
 |
|
|
| tomek |
| Wysłany: Nie 1:44, 11 Lut 2007 Temat postu: |
|
Chevrolet to u mnie wymiata. Ma mocne i dobre samochody, ale nie kapuję pokrewieństwa z Daewoo. To mnie zniechęca. A tak poza tym, to amerykańska firma, wymiata od 1911 rządzi. Szczególnie mnie te duże modele aut kręcą. A TVR'y nie są wcale takie złe. Mi podoba się Tuscan.
 |
|
|
| SobeK |
| Wysłany: Sob 14:56, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ale caly urok w TVR'ach jest taki ze nie maja ani pol ESP czy ABS trzeba liczyc tylko na siebie.
a co do Porsche: firma ktora konkurowala z Ferrari i Lamborghini zrobila sie...zbyt dostepna. Cayman i Cayenne sa zbyt łatwo osiagalne wiec nie firma nie ma juz takiego prestizu jak miala za czasow pierwszej 911 Turbo |
|
|
| Driver |
| Wysłany: Pią 12:47, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Fakt porche ostatnimi czsy zrobiło się bardzo pozerską marką, ale ja je nadal lubię. A ze sporotowych aut to jeszcze TVR tylko że one się ponoć same rozpadają i są strasznie niebezpieczne ale na boga jaka one mają prezencję. Cudo, co tu dużo gadać. |
|
|